Pierwsza jest spokojna i lubiana….
Często prosi mnie o teksty…
Jest radosna, pozytywna
zawsze wierzy w lepsze życie…
Wierzy w Boga w ludzkie dobro…
Kawałami rzuca wszędzie…
Jej przypadło rozmawianie i gadanie
z każdym człekiem…
Często prosi mnie o teksty…
Jest radosna, pozytywna
zawsze wierzy w lepsze życie…
Wierzy w Boga w ludzkie dobro…
Kawałami rzuca wszędzie…
Jej przypadło rozmawianie i gadanie
z każdym człekiem…
Jest i trzecia…
Ciężka sprawa…
Zło, agresja, przemoc wielka…
Jest obrońcą jak i katem…
lubi patrzeć i zabijać…
Ironiczna i cyniczna jest, na co dzień….
Skrywa sekret…
Nie wiem, jaki…
Jest wkurzona i potężna…
Jej przypadły sytuacje trudne oraz skrajne…
Jestem druga…
Pisze teksty…
Różnorakie czasem z prośby, tamtej dwójki…
Lecz ogólnie i na co dzień
jestem cicha i samotna…
moją cechą jest ponurość
stąd Ponura tak wybrałam…
Jestem dobra w obserwacji…
I wyżywam się rysując bądź też pisząc do szuflady…
Mi przypadła analiza mego wnętrza…
Wszystkie trzy jesteśmy jednym stworem…
Każda z twarzy ma swe imię …
Pierwsza Rita
Ja Ponura
Trzecia Cień
Wszystkie razem mamy imię …
Każda postać w dniu codziennym daje
różne swe zdolności głównej twarzy…
Lecz gdy wojna w głowie rośnie
ta konkretna władzę obejmuje….
Tyle mogę dziś powiedzieć, o tym,
co w tym wnętrzu wybadałam…
Spokój względnym dziś odczuwam
już ucichła wielka wojna, która
trwała prawie miesiąc…
Coś się zmienia w tej przestrzeni
jak by miało coś nas zmielić
i na nowo w jedno skleić……